wtorek, 4 października 2016

Plemięta

listopad 12th, 2008


Dzisiaj popastwię się trochę nad bardzo popularnym wzorem rekonstrukcji, a mianowicie kapalinach i płatach ze spalonego gródka w Plemiętach. Ponieważ stanowisko to jest w Polsce rarytasem, jeśli chodzi o ilość znalezionych artefaktów, nic dziwnego, że mnóstwo osób tamtejsze znaleziska rekonstruuje, uważając - na podstawie stugębnej plotki i bez dokładniejszej znajomości tematu, podobnie jak w przypadku rekonstrukcji kirysu z Chalkis - że są to fanty datowane na początek XV w. Tymczasem rzecz nie jest wcale tak oczywista.


Najpopularniejszy pogląd, głoszony za opracowaniem “Plemięta. Średniowieczny gródek w ziemi chełmińskiej” z 1985 r. twierdzi, że gródek ten został zniszczony w 1414 r. Dalej wyciąga się z tego wniosek, że w związku z tym żywotność płatów takich, jak tam znalezione (podobnych jak pod Wisby) jest dużo dłuższa, niżby można sądzić. To samo tyczy się znalezionych w ruinach gródka kapalinów - kociołków.

Tymczasem, o czym mało kto wie, datowanie zniszczenia gródka na 1414 r. jest całkowicie poszlakowe i w samym nawet opracowaniu padają daty zupełnie inne - 1410, 1422, a nawet lata 1330-te. Wśród autorów nie ma zgodności, a rok 1414 został moim zdaniem przeforsowany przez to, że tę opcję wybrał prof. Andrzej Nadolski, redaktor opracowania i bronioznawcza sława… O tym, jak śliska jest to sprawa, niech świadczy cytat z samego opracowania (str. 45):
Podkreślamy jednak raz jeszcze, że mowa o możliwościach, w źródłach bowiem dotychczas nie odnaleźliśmy żadnej informacji o istnieniu lub zniszczeniu grodu w Plemiętach po 1277 r.
Dokładna kwestia wyboru przez autorów tych czy innych dat jest dość skomplikowana; polecam lekturę opracowania i samodzielne wnioski. Książkę można kupić w Toruńskim Antykwariacie Naukowym.

Moim zdaniem natomiast artefakty znalezione w ruinach Plemiąt bardziej prawdopodobną czynią datę 1330 r. Z samego uzbrojenia znaleziono tam miecz, wg typologii Oakeshotta typ XII, zamykający się chronologicznie na II ćwierci XIV w. Płaty o pionowych folgach wg opracowania Bengta Thordemana “Armour from the battle of Wisby” reprezentują typ wcześniejszy, prymitywniejszy - prymitywniejszy już w 1361 r i zastępowany przez modele o folgach poziomych*. Dwa kapaliny są bardziej problematyczne - właściwie w ikonografii ciężko znaleźć coś podobnego, choć na upartego można się tu doszukiwać pewnego podobieństwa z modelami choćby z Biblii Maciejowskiego…
Posiadanie własnego zdania, sprzecznego z autorytetem prof. Nadolskiego, jest w tym wypadku o tyle usprawiedliwione, że jak wynika z opracowania, zdanie jego autorów oparte jest w głównej mierze na bazie swojego widzimisię, bo, jak już napisałem powyżej, nie ma żadnych twardych danych, na których można by się tu oprzeć.

Wniosek - płaty i kapaliny z Plemiąt wcale nie są wzorem do rekonstrukcji przełomu XIV i XV w., a w tym okresie uzbrojenie takie wyszło już z użycia na szeroką skalę.

Addendum - doszły mnie słuchy, że wydano follow-up opracowania o Plemiętach, w którym przedstawiony powyżej pogląd zyskał poparcie autorytetów, ponieważ jednak nie miałem tego tekstu w rękach, nie chcę się na niego zanadto powoływać, jedynie wspominając o jego ewentualnym istnieniu.


*Thordeman pisze, że Europa Północna (czyli Skandynawia) była pod względem uzbrojenia zapóźniona względem reszty kontynentu, stąd znaleziska archaicznych modeli płatów pod Wisby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz